Wyszperane w sieci – jakaś dziewczyna radzi, jak zostać idealną anorektyczką.
1. Nigdy nie jem po godz 18 !
2. Zero słodyczy i napoi gazowanych.
3. Codziennie 200 brzuszkow, 50 przysiadow i 50 nozyc.
4. Dwa razy w tygodniu tance, staram sie cwiczyc na kazdym w-f’ie i chodzic w soboty na basen.
5. Dwa razy dziennie smaruje ciałko balsamem ujędrniającym .
6. Wypijam dziennie hektolitry wody.
7. W razie potrzeby środki przeczyszczające..
8. Ważenie co tydzien, mierzenie co dwa tygodnie.
9. Jem 300-500 kcal.
10. Nie poddaję się, nawet jesli zdarzy mi się gorszy dzien !
11. Wspieram inne motylki w drodze do perfkecji !
2. Zero słodyczy i napoi gazowanych.
3. Codziennie 200 brzuszkow, 50 przysiadow i 50 nozyc.
4. Dwa razy w tygodniu tance, staram sie cwiczyc na kazdym w-f’ie i chodzic w soboty na basen.
5. Dwa razy dziennie smaruje ciałko balsamem ujędrniającym .
6. Wypijam dziennie hektolitry wody.
7. W razie potrzeby środki przeczyszczające..
8. Ważenie co tydzien, mierzenie co dwa tygodnie.
9. Jem 300-500 kcal.
10. Nie poddaję się, nawet jesli zdarzy mi się gorszy dzien !
11. Wspieram inne motylki w drodze do perfkecji !
masakra być anorektyczką ;o
OdpowiedzUsuńChyba nie masz zamiaru się stosować...?
OdpowiedzUsuń300-500kcal?
OdpowiedzUsuńomg...
rygorystyczna dieta ma 1200kcal :P
zapotrzebowanie dziennie na babkę dorosłą to 2200kcal dziennie, zależnie od pracy.
co to jest 300kcal?
nie zamierzasz się do tego stosować, prawda?
wszystkie porady są naprawdę dobre, bo są normalne, akurat ćwiczenia, dbanie o siebie, jest bardzxo dobre, ale te 300-500kcal dziennie to zabójstwo dla organizmu.
no i środki przeczyszczające też.
O Jezusie Nazareński.... masakra jakaś! :(
OdpowiedzUsuńda sie tak zyc, przynajmniej tluszcz nie wycieka ze spodni, blee
OdpowiedzUsuńmasakra...
OdpowiedzUsuńto straszne.. :(
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
To okropne.. kiedyś nawet oglądałam o tym film ..
OdpowiedzUsuńprzykre.
OdpowiedzUsuńmoże jak dziewczyna skonczy na wózku inwalidzkim bo nie będzie już wstanie sie poruszać o własnych siłach to wtedy zmądrzeje.ha, tyle że bedzie już za późno.
pozdrawiam